Uszkodzenie obrąbka typu SLAP - fizjoterapia

W dzisiejszym wpisie omówimy sobie pracę z pacjentką, która zmagała się z uszkodzeniem obrąbka typu SLAP. Gosia – wyżej wymieniona pacjentka, zanim trafiła do mnie na terapię ruchową, odbyła klika wizyt u naszego fizjoterapeuty Mateusza Karczmara. Mateusz wykonał bardzo dobrą pracę manualną, która skupiała się na przywróceniu odpowiedniego balansu mięśniowego oraz zmniejszeniu przykurczu mięśni.

Uszkodzenie obrąbka typu SLAP - terapia ruchowa

Kierunek całej terapii wyznaczył współzałożyciel GSP Kamil Koczwara, wskazując na rozpoczęcie pracy 12 tygodniowego RTA (Return to Activity) według literatury fachowej. Następnie zaczęłyśmy z Gosią pełen okres pracy poprzez ruch. Jest to protokół dla tzw. thrower’s shoulder, czyli barku rzucającego. Oczywiście naszym głównym celem było zmniejszenie bólu i stanu zapalnego, dlatego w pierwszych 4 tygodniach pracy, skupiłyśmy się głównie na ruchach izolowanych, z naciskiem na rotację wewnętrzną w stawie ramiennym, dlatego że tutaj był największy deficyt zakresu ruchu.

Faza pierwsza

W pierwszej fazie oprócz rotacji w różnych ustawieniach ciała (leżąc przodem, bokiem, stojąc) pracowałyśmy także nad przywróceniem propriocepcji i kontroli neuromotorycznej. Gosia wykonywała dużo ćwiczeń dynamicznych na blazepodach oraz łapania butelki zarówno na prostej jak i zgiętej ręce. Tym samym zmniejszałyśmy obawę o ruch, którą na początku miała Gosia, dlatego że ruchy dynamiczne jak gdyby na niej to wymusiły.

W tej fazie pojawiły się także dosyć mocno zregresowane ćwiczenia w zamkniętych łańcuchach kinematycznych, oparte o naukę depresji i retrakcji łopatki takie jak wall push ups, landmine press oraz izolacje na głowę długą bicepsa.

Faza druga

W kolejnej 4 tygodniowej fazie chciałyśmy zwiększyć stabilność w ruchach dynamicznych – pojawiły się ćwiczenia globalne jak chód z kettlami, pchanie i ciągnięcie sleda. Jednocześnie progresowałyśmy każde ćwiczenie z poprzedniej fazy. Wdrożyłyśmy także pracę na core, tak aby centrum również było stabilne. Gosia wykonywała przykładowo bird dog row, renegate row oraz przeprosty na GHD.

Po 6 tygodniach pracy uzyskałyśmy całkowite zniesienie bólu, prawidłowe zakresy ruchomości oraz odpowiedni balans mięśniowy. Poniżej zdjęcie przed/po terapii - poprawa zakresów ruchu.

Faza trzecia

W ostatniej fazie wykonaliśmy agresywne wzmacnianie, gdzie przetrenowałyśmy całą obręcz barkową pod dosyć dużym obciążeniem. Ćwiczenia z poprzednich etapów były maksymalnie utrudnione. Pojawiły się rzuty piłką zarówno przed siebie jak i za siebie. Wszystko po to aby przetrenować każdą płaszczyznę ruchu w dynamice.

W ten sposób po 12 tygodniach zakończyłyśmy terapię ruchową osiągając zamierzone cele.

 Agata Wojtczak

<a href="https://pl.freepik.com/darmowe-zdjecie/bol-stawu-barkowego_923792.htm#query=shoulder%20pain&position=4&from_view=search">Obraz autorstwa kjpargeter</a> na Freepik